Nieprzyjaciel realny i wykreowany.

                               

Ruskie są wszystkiemu winne, gdyby nie oni, mieliby ludzie
w Polsce - perspektywy całkiem inne!. Dwaj Rosjanie Saros
Sachs zrobili z Polaków dziadów. Wyprowadzili z biednego
kraju w krótkim czasie fortunę kilkaset zielonych miliardów.

Bodajby ich pokręciło, bodajby te kacapy skisły! Za to że, za
psie pieniądze wykupiły naszą krwawicę - perełki przemysłu.
Ruskie nie liczą się z niczym, żeby wypędzić trzy miliony za
granicę. Oni kupili za psie pieniądze nasze kopalnie i fabryki.

By z torbami rodaków puścić wyssać biedakom oszczędności
ostatki kupili także polskie banki. Owi niegodziwcy dokonali
na górnictwie zbrodni. Zakazali nam dranie dotować stocznie.
Polikwidowali rentowne mleczarnie i pozamykali cukrownie.

Ruscy uszczęśliwili Polaków tysiącami hipermarketów - choć
zarobek gigantów nie zasila naszego budżetu. To z ich central
paraliżujące polską gospodarkę idą dyrektywy - które krępują
ręce rodzimych producentów uzależniają ich, duszą krzywdzą.

Dlatego na wschodnich sąsiadów - trzeba złorzeczyć i pomyje
obelg na łby im chlustać. Wszystkiemu winne Ruskie!. To oni
grabieży naszej ojcowizny nienasyceni, kupują obecnie przez
podstawionych słupów całe połacie naszej drogocennej ziemi.

To niedawni zaborcy, negatywni bohaterowie naszych czasów
chcą prywatyzacji polskich lasów. Ruskie naszym żołnierzom
rozkazali ginąć niehonorowo w czas pokoju, wysyłając ojców
synów na bezsensowne podobno w obronie demokracji wojny.

To ruscy, niesyci polskiej krzywdy - zmuszają ludzi gorszego
sortu do zmodyfikowanej żywności importu. Podobno od tej
dziczy ze stepowej Azji, kolorowa rewolucja z gender porutą
do nas przylazła. Stąd legalizacja aborcji i projekty eutanazji.

Ruskie uknuli o „holokauście” tezy zgrabne. O winie naszych
rodaków, morderców Żydów w Jedwabnem. Ruskie poczucie
winy za holokaust - każą w sercach zachować. Jeszcze płacić
za doznane krzywdy trzysta miliardów złotych odszkodowań.

Od kacapów pochodzą do kolejnych burd w kraju prowokacje.
Zachęty śledzenia obywateli do aktów drakońskiej inwigilacji.
Dlatego też na sąsiadów trzeba nam złorzeczyć, pomyje obelg
na głowy ruskim, nieustannie chlastać. Kacapy winne i basta!.

Ruskie są jak hieny gdy wywąchają, co wartościowego gotowi
skazać naród tubylczy, na wojenną gehennę!. Wstrętne kacapy
wszystkiemu co u nas złe winne!. Gdyby nie oni - mielibyśmy
w kraju sielankę dobrobytu z perspektywą życia zupełnie inną.